Psychoteriapa "Ku Życiu" Helena Iranowska

refleksie_v4

Źródła ludzkich problemów.

Rodzina w której przychodzimy na świat, determinuje odziedziczenie przez nas nie tylko biologicznych genów, ale także systemu przekonań, systemu wartości i wzorów zachowania oraz wierzeń. Często nie rozumiejąc ich siły podążamy za wyimaginowanymi celami jakbyśmy byli oderwanymi od korzeni, bytami. Dopiero niepowodzenia w życiu osobistym, zdrowotnym, zawodowym czy społecznym powodują refleksję w której odkrywamy że jesteśmy tymi, od których przyszliśmy. By jednak uwolnić się od ich ujemnych wpływów, konsekwencji wcześniej należy je poznać, przyjąć z miłością, zgodzić się na nie, takie jakimi są. To z kolei wymaga pracy z uczuciami, emocjami na poziomie duszy czyli w sferze życia, do której jeszcze nie przywiązujemy należnej uwagi. Dopiero ten etap wprowadza nas na ścieżkę do samego siebie. Tylko w sobie możemy znaleźć odpowiedź na pytanie o sens i cel naszego istnienia.
Myślę że nasze pogubienie indywidualne i masowe, wywodzi się z niskiej świadomości społecznej na temat istotności sfery psychicznej i duchowej w powodzeniu życiowym. Biegając za przyziemnymi wartościami, brakuje nam czasu na rozwój w tym zakresie. Zatem nie znamy praw, porządków, którym człowiek bezwiednie się podporządkowuje a których nieznajomość powoduje że gubimy się w życiu. Uczymy się przez długie lata reguł, zasad z obszarów z którymi nie stykamy się przez całe życie a tymczasem na podstawowe zagadnienia z dnia powszedniego czyli np. relacji w rodzinie nie starcza czasu, miejsca i uwagi.

Naczynia połączone – ciało, umysł i dusza.
Gdy zaczynamy chorować bądź gdy nie godzimy się na postępujące oznaki starzenia się jesteśmy wówczas bardzo podatni na propozycje płynące z przemysłu medycznego i farmaceutycznego, skoncentrowane wyłącznie na leczenie objawów. Niecierpliwi korzystamy z szybko działających rozwiązań wręcz magicznych, jednocześnie oddalamy się od celu czyli zdrowia – najcenniejszej wartości jaką zostaliśmy obdarowani.

Fundamentem medycyny konwencjonalnej jest podział na umysł i ciało traktując je jako absolutnie niezależne i odrębne obszary przy jednoczesnym ignorowaniu ogromnej roli umysłu, uczuć i emocji w życiu człowieka. Jej celem jest leczenie objawów choroby a nie odnalezienia źródła pochodzenia choroby, która często wywodzi się z obszaru emocji i uczuć. Do tej pory w środowisku medycznym podejście do choroby od strony psychicznej i duchowej było uznawane za tabu. Dziś wielu lekarzy skłania się do wiedzy niesionej przez tysiące lat przez filozofię medycyny holistycznej i alternatywnej.

Człowiek stanowi całość złożoną z ciała, umysłu i duszy a więc zdrowie człowieka dotyczy również zdrowia emocjonalnego i duchowego a nie jak współczesna medycyna koncentruje się na zdrowiu fizycznym. O tym że ciało, umysł i dusza to nierozerwalne części jednej całości możemy się przekonać każdego dnia przy każdej czynności jaką wykonujemy. Nogi nie będą stawiać kroków jeśli umysł wcześniej im tego nie każe, nie schronimy się przed burza jeśli strach przed nią nas nie obejmie, przytulamy się do tych, których kochamy. Często na stres nasze ciało reaguje bólem żołądka, wymiotami bądź bólem głowy, na wieść o śmierci bliskiej osoby omdleniem, a kiedy jesteśmy zdeprymowani rumienimy się. Każda przeżywana przez nas emocja i uczucie powoduje reakcje w ciele. Poprzez szereg przekaźników jest natychmiast zamieniana na związki biochemiczne w mózgu i w każdej części naszego ciała.

Na to co dzieje się w naszej psychice reaguje system hormonalny. W zależności od uczuć jakim się poddamy, do naszego krwiobiegu wydzielane będą odpowiednie hormony. Jeśli dotyka nas strach, gniew, zranienie wówczas adrenalina, kortyzol bądź cholesterol nas chronią. Kiedy taki stanu naszych emocji utrzymuje się przez dłuższy czas może to uszkodzić układ krwionośny i zarazem osłabić system odpornościowy. Jeśli natomiast dotyka nas radość, zadowolenie, miłość, szczęście wówczas endorfiny, serotonina podnoszą witalność, zatrzymują proces starzenia, utrwalają dobry stan zdrowia. Niejednokrotnie zdarza się iż chorzy na nowotwory wracają do zdrowia po doznaniu szczęścia, zaufania, miłości. Medycyna konwencjonalna nie znajduje uzasadnienia nagłego powrotu do zdrowia i nie umie wytłumaczyć spontanicznej remisji guza rakowego. Na co dzień my sami, mamy okoliczności się przekonać jak działają słowa bliskiej osoby, pełne otuchy, empatii, serdeczności i zrozumienia kiedy czujemy się podle, porzuceni i osamotnieni. Wobec tego okazuje się że dla naszego zdrowia niezbędne są miłość, zadowolenie, szczęście, zaufanie.

Tak więc kiedy nasze ciało by utrzymać się przy życiu za pośrednictwem organizmu przetwarza wodę, ogień, powietrze i wszystko to co daje ziemia- pożywienie, umysł dokonuje wyboru działań które służą zdrowiu, rozwojowi i kreatywności zaś dusza spaja wszystko to co na świecie w jedną całość drogą pojednania, posługując się prawami, które żądzą wszechświatem od zarania jego początków. Wszystko co robimy i czego doświadczamy ma przełożenie na myśli, uczucia, emocje które bezpośrednio wywołują głębokie zmiany w ciele, umyśle i duszy. Nasze nierozstrzygnięte wewnętrzne i zewnętrzne konflikty – depresja, poczucie winy, zazdrość, zranienie, zawiść, brak poczucia własnej wartości, przywołują chorobę.

Dla przykładu jeśli w dzieciństwie doznaliśmy od rodziców wielu krzywd, to dziś pielęgnując w sobie urazę do nich, nienawiść i złość, nieświadomie doprowadzamy do złego o sobie samych myśleniu co wpływa na poczucie własnej wartości, ciągłego pogarszania się odporności organizmu i w efekcie do choroby. Negatywne emocje jak gdyby nas zniewalają i utrzymują w nierozwiązanym, ciągłym wewnętrznym konflikcie który uniemożliwia stan zadowolenia, szczęścia, radości i często stoi na drodze prawdziwemu uzdrowieniu. Zdrowie człowiekowi przywraca się w połączeniu pracy na poziomie duszy, umysłu i ciała czyli na obszarach ze sobą nierozerwalnie związanych.

Dopiero świadome przyglądnięcie się własnej historii, nierozwiązanym konfliktom, pozwala na wzięcie odpowiedzialności za własne samopoczucie na siebie i uwolnienie prostych i jednocześnie starych jak świat ponadczasowych praw i tajemnic które służą zdrowemu, pełnemu radości i szczęścia życiu oraz w równowadze we wszystkich aspektach ciała, umysłu i ducha.